poniedziałek, 18 listopada 2013

Zdarza mi się... - konstrukcja


Zdarza mi się... W sumie to zdarzają mi się różne rzeczy... Zapominam kupić mleko lub podlać kwiaty na balkonie. Czasami przypalę obiad (bo akurat oddaję się lekturze jakiegoś ciekawego bloga;)), bałaganię i popełniam gafy, w tym również językowe (un lapsus) ;)


Gdybym chciała opowiedzieć o moich perypetiach Francuzowi, użyłabym do tego konstrukcji Il m'arrive de... Znacie ją? Jeśli nie, oto kilka przykładów.

Il m'arrive de casser un verre. (Zdarza mi się rozbić szklankę)
Il ne m'arrive jamais de mentir. (Nigdy nie zdarza mi się kłamać)
Il lui arrive de perdre le portefeuille. (Zdarza mu się zgubić portfel)
Il nous arrive souvent de ne pas fermer la porte à clé. (Często zdarza nam się nie zamknąć drzwi na klucz)
Il leur arrive d'oublier de faire leurs devoirs. (Zdarza im się zapomnieć odrobić lekcje)

Jak łatwo zauważyć, mamy tutaj do czynienia z konstrukcją :

Il x arrive de + bezokolicznik  
gdzie x jest zaimkiem dopełnienia dalszego (COI)
 me te lui nous vous leur


Na koniec kilka dodatkowych przykładów w czasie przeszłym.

Il m'est déjà arrivé d'oublier de payer mes factures à temps. (Zdarzyło mi się zapomnieć opłacić rachunki na czas)
Il ne lui est jamais arrivé d’échouer à un examen. (Nigdy nie zdarzyło mu się nie zdać egzaminu)
Il nous est arrivé de nous tromper de numéro. (Zdarzyło nam się pomylić numer)


A co Wam się przydarza, drodzy Czytelnicy? Zapraszam Was do zabawy!
 Ułóżcie zdanie z konstrukcją Il m'arrive de... i wpiszcie je w komentarzu :) 

casser un verre



26 komentarzy:

  1. De temps en temps il m'arrive de faire la grasse mat' (= faire la grasse matinée, czyli spać do południa). Je suis une vraie lève-tard (= śpioch)

    OdpowiedzUsuń
  2. Je dois avouer qu'il m'arrive de brûler un plat à la cuisine ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powtarzam się, ale uwielbiam ten blog :)
    Wszystko jest tak przejrzyste, że łapię od razu :)
    Mam tylko jedno małe pytanko.. nie jest związane z tematem, ale liczę bardzo, że pomoże mi Pani, ponieważ mój chłopak nie jest w stanie wytłumaczyć mi tego, gdyż nie mówi jeszcze zbyt dobrze po polsku.
    jaka jest różnica między czasownikiem devoir i falloir ? Mój chłopak mówił coś, że falloir to "trzeba" ale przecież on chyba ulega koniugacji, więc coś tu nie tak :)
    Podrawiam serdecznie, Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię jak się powtarzasz ;)
      Czasownik "devoir" oznacza "musieć" i odmienia się przez osoby i liczby (je dois, tu dois, il doit, nous devons, vous devez, ils doivent). Czasownik "falloir" ma jedną formę bezosobową "il faut" (czas teraźniejszy), il a fallu (passe compose), il faudra (futur simple), etc. i oznacza "trzeba". Je dois tourner a gauche (muszę skręcić w lewo) / Il faut tourner a gauche (trzeba skręcić... = forma bezosobowa). Ale jest jeszcze konstrukcja il faut que je + czasownik w trybie subjonctif, która może zastąpić "je dois". Pisałam o niej wcześniej TUTAJ W razie wątpliwości pisz śmiało!

      Usuń
    2. Miałam problem z internetem i nie mogłam zajrzeć tu wcześniej niestety.
      Jak już pisałam mój chłopak wyjaśnił mi, że "falloir" oznacza "trzeba" ale na jakiejś stronie znalazłam normalną odmianę tego czasownika i zgłupiałam.
      Dziękuję bardzo :))

      Usuń
  4. Il me arrive de manque de bus.

    OdpowiedzUsuń
  5. Il m'arrive de manger trop de chocolat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Il m'arrive de me lever tôt, mais très rarement ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. De temps en temps il m'arrive de parler toute seule ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Il m'arrive (mais rarement ;)) manger des gâteaux toute la journée sans cesse :)

    OdpowiedzUsuń
  9. De temps en temps il m'arrive de apprendre le français :P

    OdpowiedzUsuń
  10. De temps en temps il m'arrive d'arriver en retard au travail...

    OdpowiedzUsuń
  11. De plus en plus, il m'arrive d'etre triste et decu. Pardon, je n'ai pas un clavier francais.

    OdpowiedzUsuń
  12. Malheureusement, il m'arrive de commettre des erreurs en français. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo fajny blog!! od jakiegoś czasu zaglądam tutaj bardzo często. Bardzo dziękuję za to wyrażenie - znam biegle angielski i czasem mówię coś po angielsku i myślę jakby to było po francusku...:) jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny blog :) Odwiedzam go regularnie by dowiedzieć się czegoś ciekawego i trochę dopełnić naukę francuskiego. Mam takie małe pytanko co do tej konstrukcji. Czy jest ona używana tylko w powiedzmy mowie potocznej czy spokojnie mogłabym użyć jej podczas pisania? Np w jakimś opowiadaniu albo czymś takim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak. Na pewno spotykałam się z tą konstrukcją w powieściach.

      Usuń
    2. Czyli przeczytam wpis jeszcze raz i postaram się zapamiętać :) Dziękuję :)

      Usuń
  15. Świetny blog! Wpadam od dawna, ale dziś postanowiłam się ujawnić. Twój blog bardzo mi pomaga w nauce, mimo że uczę się już hoo ho... Ciekawe, czy z językiem obcym można dojść do perfekcji... Dzięki za to wyrażenie, gdzieś się przewijało w moim życiu, ale dopiero teraz go zrozumiałam, gdy jest rozłożone na części. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu za miłe słowa! Im dłużej się uczę, tym mam wrażenie, że wiem coraz mniej, więc do perfekcji daleka droga ;)

      Usuń