Konia z rzędem a nawet całe królestwo oddam dzisiaj za jednego prawdziwego pączka z Polski!!! Dlaczego? Spójrzcie poniżej! Tak oto wygląda francuski "pączkotwór"... Nie wahajcie się! Pożałujcie mnie...
Więcej o pączkach i faworkach przeczytacie TUTAJ.
Jeśli macie ochotę obejrzeć krótki (ok. 2 min) reportaż po francusku o tłustym czwartku w Polsce, kliknijcie TUTAJ.
Przypominam również, że Francuzi nie obchodzą tłustego czwartku, ale tłusty wtorek (mardi gras), który w tym roku wypada 17 lutego (więcej TUTAJ).
dobrze ze chociaz takie znalazłaś ;0
OdpowiedzUsuńMon dieu, qu'est-ce que c'est ?.
OdpowiedzUsuńTo nawet nie jest wyrób pączko-podobny. Szkoda, że nie mam możliwości, bo bym Ci podesłał kartonik z prawdziwymi pączkami z Polski. ;)
:)))) No cóż, każdy kraj co ma, to się je :D W Hiszpanii dzisiaj rozdają kiełbasę w bułce na ulicach. Coś w stylu hot doga, ale z dobrej prawdziwej kiełbasy i w lepszym pieczywie. Jeszcze nie odkryłam jakie to ma pochodzenie i dlaczego, ale to taki ich "tłusty czwartek" :P
OdpowiedzUsuńTrzeba zrobić samemu, naprawdę nie jest to takie trudne. W ubiegłym roku napiekłam całą tacę i poroznosiłam wśród sąsiadów-byli zachwyceni:) A jaka przyjemność, jak się je wrzuci na wysoki tłuszcz i zaczynają brązowieć i przewracać się-nawet sobie nie wyobrażasz!
OdpowiedzUsuńLekcje hiszpańskiego na skypa można sobie łatwo zorganizować http://preply.com/pl/hiszpański-przez-skype
OdpowiedzUsuń