Dzisiejszy wpis dedykuję przede wszystkim Joannie, Uli i Andżelice MN, które wypatrzyły na jednym ze zdjęć na fanpage'u pewną książkę...
Les 1001 expressions préférées des Français to skarbnica wiedzy na temat ulubionych powiedzonek Francuzów, których jest, według autora, dokładnie 1001!! Znajdziecie w niej wszystko, od bardziej wyszukanych wyrażeń mających swoje źródło w Biblii, mitologi czy historii, po wyrażenia bardziej współczesne i kolokwialne. Każde wyrażenie opatrzone jest obszernym wyjaśnieniem wraz z przykładem użycia, co pomaga w zapamiętywaniu.
Les 1001 expressions préférées des Français to skarbnica wiedzy na temat ulubionych powiedzonek Francuzów, których jest, według autora, dokładnie 1001!! Znajdziecie w niej wszystko, od bardziej wyszukanych wyrażeń mających swoje źródło w Biblii, mitologi czy historii, po wyrażenia bardziej współczesne i kolokwialne. Każde wyrażenie opatrzone jest obszernym wyjaśnieniem wraz z przykładem użycia, co pomaga w zapamiętywaniu.
Ze względu na język, którym posługuje się autor, oraz na przykłady, które pochodzą z literatury, pozycję polecam osobom znającym francuski minimum na poziomie B2 i lubiącym zgłębiać tajniki języka.
Źródło : TUTAJ |
Książka nie należy do najtańszych, ale można kupić jej wersję kieszonkową, która kosztuje około 15 euro.
W internecie udało mi się znaleźć fragmenty książki. Jakaś dobra duszyczka zeskanowała aż 78 stron, które przybliżą Wam strukturę i zawartość tej pozycji. Link dostępny TUTAJ.
PS Trzymajcie za mnie kciuki (croiser les doigts). Do tej pory przeglądałam wyrażenia wybiórczo. W tym roku mam mocne postanowienie czytać po 1-2 wyrażenia dziennie i w ten sposób do końca roku przerobić przynajmniej 500. Zobaczymy, czy mi się uda ;)
Dzięki za recenzję :) trzeba będzie polować na tę książkę- wydaje się być warta swej ceny.
OdpowiedzUsuńSpojrzałam na Twój stosik i przypomniały mi się moje początki z francuskim... na dzień dobry musieliśmy zakupić La conjugaison z Becherelle i słownik francusko-francuski z LeRobert :) Żałuję, że zostawilam je w PL, z chęcią bym teraz do nich zajrzała!:) A za link do wyrażeń bardzo dziękuję, z chęcią zajrzę.
OdpowiedzUsuńWygląda solidnie i takie też sprawia wrażenie środek. Dzięki za linka. A cena za taką porządną dawkę wiedzy nie wydaje się wygórowana.
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś miałam takie postanowienie, żeby codziennie uczyć się jednego wyrażenia lub przysłowia, i nie powiem, co mi z tego przyszło, żeby Cię nie zniechęcać :P W każdym razie trochę się jednak nauczyłam :) 25 euro za dobrą, porządną ksiązkę na wysokim poziomie to chyba nie tak potwornie dużo, czasem warto się wykosztować na coś, co jest tego warte :)
OdpowiedzUsuńalessandra
http://studia-parla-ama.blog.pl/
Lubię takie książki :-) Zwłaszcza, jeśli są w nich wyrażenia potoczne używane np. w kręgu akademickim/biurowym itp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
genialna ksiazka! N pewno warta swojej ceny, jednak raczej dla pasjonatow moim skromnym zdanie, takiech jak Ty :) Lub jako ciekawostki jezykowe przy duzej pomocy nauczyciela.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, może poszukam tej książki:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, być może był poruszany ten temat, wtedy proszę o link.
Chodzi mi o nazwiska kobiet we Francji czy jeżeli ma 2 nazwiska, tzn. swoje i męża to tak jak w Polsce pierwsze jest panieńskie a drugie po mężu?
Próbuje rozszyfrować pewną zagadkę.Mój przykład :pierwsze wydaje mi się nazwiskiem potem jest imię,później znowu nazwisko i nazwisko. Ktoś ma 3 nazwiska?
Sch*** Marie Ro** Pie****
Pozdrawiam MAgda
Bardzo ciekawe pytanie. Nigdy się nad tym tak naprawdę nie zastanawiałam. Odezwę się, jak zgłębię temat :)
UsuńPierwsze to imie drugie zawsze nazwisko meza a trzecie zawsze panienskie. Ja nazywam sie Magdalena Maria Steinmann Kowalska ��
Usuńdo kupienia w Polsce czy Francji? Moze byc bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńPrzeczuwam, że raczej we Francji- po wpisaniu tytuły w wyszukiwarkę pierwszych kilkanaście stron odnośników to strony francuskie.
UsuńTak, tak, potwierdzam, że we Francji.
UsuńOjej i udało Ci się przerobić wyrażenia w 2014 roku? Ja mam podobną książkę z idiomami i powiedzonkami hiszpańskimi... Ufh, ciężko idzie i niby z jednej strony to jest bardzo interesujące, ale z drugiej strony jakoś czasu ciągle brak ;)
OdpowiedzUsuńSpuszczę na to zasłonę milczenia, żeby się nie skompromitować ;)
UsuńWczoraj zamówiłem tę pozycję na http://www.priceminister.com za 10.45 a z przesyłką tylko 23.55, a mój poziom to bardzo, bardzo początkujący. A zamówiłem tę pozycję na zapas i na zachętę.
OdpowiedzUsuńDzięki za cynk!
UsuńMoim zdaniem książka jest świetna, ale wymaga pewnej znajomości francuskiego, zatem życzę szybkich postępów w nauce :)