Wysokie temperatury dają się Francuzom we znaki. Wczoraj z powodu gwałtownych burz, czyli des orages violents (m.), ogłoszono stan alarmowy, czyli l'alerte orange aż w 21 departamentach. Nawet Bretończycy, którym zazwyczaj brakuje słońca, narzekają z powodu upału, czyli la canicule.
la canicule = période de grande chaleur
quelle canicule ! = quelle chaleur !
Słowo la canicule pochodzi z łaciny i oznacza "petite chienne":) Więcej informacji na ten temat przeczytacie w artykule z roku 2012 "La France sous la canicule" dostępnym TUTAJ (poziom podstawowy i średnio zaawansowany).
Źródło : 1jour1actu |
Mowim słówkiem dnia jest: ventilateur! Właściwie to słówko tygodnia...
OdpowiedzUsuńhehe PS. Ktoś tu zmienił zdjęcie :)
Usuńwitaj :) czy był u Ciebie jakiś wpis na temat dźwięków ''e''? nie mogę znaleźć, a od zawsze sprawia mi to kłopot :<
OdpowiedzUsuńTUTAJ znajdziesz jeden z moich postów zatytułowany "[e]-błędy w wymowie". Nie wiem, czy właśnie tego szukasz, ale może akurat Ci się przyda. Pozdrawiam :)
UsuńJa zdecydowanie wole la canicule niz froid polaire ;)
OdpowiedzUsuńJustyno, na jakim uniwersytecie studiowałaś romanistykę???
OdpowiedzUsuńA kto pyta i w jakim celu? ;)
UsuńLicencjat : Państwowa Szkoła Zawodowa w Tarnowie + półroczne stypendium w Pradze
Magister : Uniwersytet Wrocławski + roczne stypendium w Rennes (Francja)