Pamiętacie opasłe tomisko Les 1001 expressions préférées des Français oraz wyzwanie, które sobie postawiłam i w ramach którego powstał post A comme...cz.I ? (jeśli nie, kliknijcie TUTAJ)
Dziś czas na kolejną dawkę ulubionych wyrażeń Francuzów. Przygotujcie notatniki!
A comme Arthur
se faire appeler Arthur = (dosł.) zostać nazwanym Arturem
Aby zrozumieć to wyrażenie, musimy cofnąć się do czasów, kiedy Francja okupowana była przez Niemcy. Po ulicach krążyli niezbyt sympatyczni panowie w mundurach pilnujący godziny policyjnej (le couvre-feu), która zaczynała się o godzinie 20. Kiedy spotykali spóźnialskich Francuzów, wskazywali palcem na zegarek (la montre) i mówili "Acht Uhr", czyli "ósma godzina", co dla mało wprawionego ucha brzmiało jak "artour". W rezultacie, biedni Francuzi nie dość, że dostawali reprymendę za spóźnialstwo, to jeszcze byli wyzywani od jakiś Arturów ;)
Obecnie Arturami nazywa się najczęściej niegrzeczne dzieci, bowiem wyrażenie se faire appeler Arthur oznacza dostać burę, reprymendę, ochrzan np. od rodziców.
Obecnie Arturami nazywa się najczęściej niegrzeczne dzieci, bowiem wyrażenie se faire appeler Arthur oznacza dostać burę, reprymendę, ochrzan np. od rodziców.
Synonimy : se faire gronder, se faire réprimander, se faire engueuler (pot.)
A comme assiette (f.) = talerz
ne pas être dans son assiette = (dosł.) nie być w swoim talerzu
Jak człek głodny, to zły. A jak jeszcze lodówa pusta i nie ma co na talerz położyć, to już prawdziwa la cata! (1). Nie dziwota, że morale spada a ciało odmawia posłuszeństwa ;)
A comme auberge (f.) = oberża, gospoda
ne pas être dans son assiette = (dosł.) nie być w swoim talerzu
Jak człek głodny, to zły. A jak jeszcze lodówa pusta i nie ma co na talerz położyć, to już prawdziwa la cata! (1). Nie dziwota, że morale spada a ciało odmawia posłuszeństwa ;)
Znaczenie wyrażenia : być w kiepskiej formie psychicznie i/lub fizycznej, być nie w sosie
(1) la cata (pot.): skrót od słowa la catastrophe (bardzo popularny!)
A comme auberge (f.) = oberża, gospoda
ne pas être sorti de l’auberge = (dosł.) nie wyjść z oberży
W żargonie francuskich złodziei (les voleurs), l'auberge oznacza la prison, czyli więzienie. Kto raz do niego trafi, wpada po uszy w kłopoty, z których nie prędko wyjdzie.
Najczęściej używane w formie : On n'est pas sorti de l'auberge, które możemy przetłumaczyć jako To nie koniec kłopotów/zmartwień.
Oczywiście, nie byłabym sobą jakbym nie zapamiętała tego najmniej przydatnego, o Arturku. A swoją drogą, to myślałam, że wpis będzie o tym serialu komediowym "Kamelot"
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten opis o talerzu :D :D Dzięki temu, wszystko jest jasne i łatwo się zapamiętuje ;)
OdpowiedzUsuńAle rzeczywiście, ten Arturek... też najprędzej wszedł mi do głowy ;)
Haha :D No proszę, jak to niemieckie "acht Uhr" weszło Francuzom do słownika :P Ciekawe stwierdzenie.
OdpowiedzUsuń