Wielkanoc tuż tuż. Zatem przypomnijmy sobie, jak to się robi ;)
Joyeuses Pâques, czyli jak Francuzi obchodzą Wielkanoc (kliknij TUTAJ)
Wielkanoc à la polonaise, czyli słownictwo, które pomoże Ci opisać po francusku polskie zwyczaje (kliknij TUTAJ)
Co było pierwsze : jajko czy kura?, czyli kilka jajecznych dygresji kulinarnych (kliknij TUTAJ)
Oraz bonus : Wielkanoc w Europie (patrz poniżej)
Kliknij na zdjęcia, aby powiększyć.
Joyeuses Pâques à toutes et à tous!
Reposez-vous bien!
Profitez du beau temps!
Justyno, chciałbym się dowiedzieć pewnej rzeczy, mianowicie czy po czasowniku "etre" stawiam rodzajniki. Chodzi mi o to czy powinno być np.: C'est un modèle czy C'est modèle. Z góry dzięki :)
OdpowiedzUsuńW konstrukcji c'est / ce sont stawiamy rodzajnik (najczęściej nieokreślony) przed rzeczownikiem. Natomiast pomijamy rodzajnik, kiedy podajemy zawody : il est professeur d'anglais, elle est médecin.
UsuńMerci za życzenia :)
OdpowiedzUsuńBuona Pasqua!
alessandra
http://studia-parla-ama.blog.pl/
Dziękować :)
UsuńHej, mam pytanie :)
OdpowiedzUsuńJak idziemy do komunii, ksiądz mówi "Ciało Chrystusa", odpowiadamy "Amen". A jak to wygląda we Francji?? Jeśli znalazłabyś link z transkrypcją jakiejś mszy, byłoby super :P
Po francuski mówimy : le Corps du Christ (uwaga na wymowę :[kor] [krist]) / Amen [amen].
UsuńTutaj znajdziesz transkrypcję mszy : http://stehly.chez-alice.fr/liturgiecatho.htm
super, dziękuję bardzo :)
UsuńJustynko, Christ się czyta [kri], a nie [krist], dzięki za transkrypcję mszy, mi też się przyda:D
UsuńIwona
Oj niestety będę polemizowała :)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem Christ czytamy [krist] (i le Petit Robert to potwierdza), natomiast w złożeniu Jésus-Christ czytamy [kri]. Jeszcze potem zapytam mojego Francuza. Był ministrantem, to powinien wiedzieć ;)
W takim razie zwracam honor;) też się dopytałam Francuza i potwierdza to co piszesz:) przepraszam za pouczanie:P aż mi wstyd hehe po prostu byłam pewna, że się czyta [kri], akurat ostatnio wsłuchiwałam się na mszy w wymowę Christ i ostatecznie stwierdziłam, że tak się właśnie czyta, nie wzięłam pod uwagę, że wymowa zależy od sąsiedztwa 'Jésus';) jej, co za język hehe
Usuńpozdrawiam:)
Iwona
Iwono, nie masz za co przepraszać. Po to jest ten blog, aby polemizować, konsultować się, szukać odpowiedzi, etc. Ja też się mylę, więc cieszę się, że lud czuwa :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
Usuń