Właśnie na blogu Polka w Paryżu przeczytałam, że dziś Jour du Fromage, czyli Dzień sera. Może warto wyskoczyć do supermarketu i kupić jakiś serek pachnący Francją? U mnie w lodówce można dziś znaleźć ser roquefort i fromage de chèvre. Więcej na temat serów TUTAJ.
źródło:Internet |
Szkoda,że w Polsce nie ma takiego wyboru serów jak we Francji..francuski ser to świetny pomysł na prezent z wycieczki..niestety trzeba się liczyć z tym, że cała zawartość naszej walizki przesiąknie zapachem naszego rarytasa...:) Moje ulubione to chyba fromage de chèvre i Camembert..Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanką sera Camembert, po prostu go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMoi aussi j'adore le camembert ! Et je ne savais pas que l'on avait eu le jour du fromage hier :)
OdpowiedzUsuńA ja za to uwielbiam "śmierdziuszki" :)
OdpowiedzUsuńja z francuskich to bardzo lubię serek mnichów, a do śmierdzących zaczynam się przekonywać ale małymi krokami, narazie testujemy :)
OdpowiedzUsuń