Pogoda w Bretanii nauczyła mnie jednego : jeśli jest słońce, korzystaj z niego, bo za dwa dni może znowu zacząć padać ;) Dlatego ostatnio wybraliśmy się na plażę. Jest to nasza ulubiona miejscówka. Nie dość, że położona zaledwie 20 minut drogi samochodem od Vannes, to jeszcze z widokiem na zamek Suscinio.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjx5tZZg3oSzDU-zVoju2jgcXkAyErAYukp59Azi09La4vpyZg0b7kEnO6aP_LMC4fJt96hvCxX61aVCacn4ZS79rbpdYabMyE42RQaT5zixhDKX76T0uBuXC1F9N2xHG_HFdzBB2zNCrO9/s400/DSCN2661.JPG) |
Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć. |
Zamek pochodzi z okresu średniowiecza i był letnią rezydencją książąt Bretanii. Można go zwiedzić, ale uprzedzam, że kryje w sobie jedynie kilka pustych komnat. Lepiej wybrać się na spacer dookoła zamku i urządzić piknik w cieniu pobliskich drzew, a następnie udać się w kierunku plaży, skąd widok na zamek jest naprawdę imponujący.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPIHDyJ_aH1k2N0ggWT3LMgYsGkscjh0np_OiRz-Ny7Wte6WHcB7-0J2Th83gN9givp1u97r_kFq5YJQogPduZOAdj48uCMU0YIACwyMz-QKMnaEFqFbe8a27wja70cdaov9YgWQYi1mHL/s400/DSCN2660.JPG) |
l'entrée, czyli wejście do zamku |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdOI3pWQ0EF4qRYqUw1sAsHFU9hKhLM7gD3aZUxry81E7sWydojERNKgwV-Cb04DRkvcRLqTDd3Om-BKFzZ4NvxTcH55oMUXNqNtmnscpOIryawjX-jbDNkiEIcR7B2Eu5yGGGtHAV_x9H/s400/DSCN2657.JPG) |
une tour, czyli jedna z wież |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9u9r2mLQsIWRKHFldSoqVylEdACjicaXiPIxZLN3Tkw1lj50VGF8AsyjV2UICqUu7ujM3eKEePjvVUGFp-1h1MZsx-J-v4C_9IBNU_vnjdU-H2a85m_9dEFxpTZPyAxhHYtyOZ0cKfyhK/s400/FSCN2680.JPG) |
une douve, czyli fosa |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXaBDeCRe-X0xpcShUcsE5Yidww1waODpeDu1saOBP1SQZhA7TJpa9rOZIjK6aQ-Bb9rVnlL23EhepfDR4WPsBqxwqiwSab_k0o_X8yepY_SHwRvkKShg6vjX1eV1s8aqQXM8UFHxoICL-/s400/FSCN2676.JPG) |
tylna część zamku |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw_Tx_1SxUg3SxQfQdY8r1rbP6oaRkUoDpjME_ivnNb05LwGTgHvmtJoOqZD9fYN3y1PtDhiVRUAyJnxzgmv_c3ZIn8Z5674C6kk8AjlM-tFQLmm7LGd0kj_PrM7sVcjtX1VMpdravweoW/s400/FSCN2675.JPG) |
boczna część zamku | |
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9HkbZWfOyGwPX3V0_6E1EiaNbQdp1YXum7HGTciEVTwplaw0eo1lFkfAJAhPWeR8lpPVDWVlH1aLV7Ue7PtdT3rnOOG3cYsGxO69wzKFZ5_u1Tfr1XYfPWLKl5zdjROJHsy5rFeJ9Pw5y/s400/FSCN2666.JPG) |
la plage, czyli plaża (ok. 500 m od zamku) |
|
|
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4EpKnbc2Kz8gp0hYuYgDIxPUTBL3cewFoqS0SJ0SxzKoqKmL43Ewr3WOuZi68zpvnAHHJ4ZSPWiODq3syTXvNBanlNrihLOVZRYO9pwlXAZjyIREdAcXonw1TijeUeeWE5p-Ugc5ClpCH/s400/FSCN2669.JPG) |
widok na zamek od strony plaży |
Tutaj jeszcze nie byłem :)
OdpowiedzUsuńO mojej córce na pewno by się spodobało:)Uwielbia wszystkie zamki.Kiedyś zabiorę ją do Francji.
OdpowiedzUsuńWidzę, że faktycznie Cię zainspirowałam do wyjazdu do Suscinio! ;)) Bardzo ładne ujęcia!
OdpowiedzUsuńOj tak, byłaś moją muzą :) Od lat tam jeździmy, ale nigdy nie brałam ze sobą na plażę aparatu, więc w końcu się zmobilizowałam :)
UsuńBardzo lubilam tam zrobic sobie maly postoj gdy jezdzilismy z dziecmi z naszgo letniego domku nad Oceanem do rodziny w LArmor-Baden. Chlopcy byli wniebowzieci, bo to taki prawdziwy zameczek jak z bajki (i nawet fose ma:).
OdpowiedzUsuńDawno juz tam nie bylam, milo zobaczyc na nowo chocby tylko na zdjeciu
Pozdrawiam
Nika
Cieszę się, że mój wpis przyczynił się do przywołania miłych wspomnień :)
Usuńzamek cudnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńNominuje Cię do Liebster Award szczegóły na http://bonjourparise.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:Chloé
O jeeej, jak pięknie! Trochę zazdrościmy z bezplażowego Krakowa! :)
OdpowiedzUsuńU nas zawsze się znajdzie miejsce dla gości znad Wisły :)
UsuńUwielbiam zamki we Francji, i nie ważne w której jej części. Francuzi bardzo dbają o to, aby nie popadły w ruinę, a w Polsce - szkoda gadać.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że Francuzi wyjątkowo dobrze dbają o swoje dziedzictwo kulturowe. Czasami potrafią cieszyć się z naprawdę małych rzeczy. Wystarczy zajechać do jakiejś małej wioski. Na pewno znajdzie się w niej coś ciekawego do zobaczenia (kapliczka, fontanna, etc), a droga do tego miejsca będzie oznakowana.
Usuń