Qu'est-ce qui est apparu en premier : l’œuf ou la poule?
(Co było pierwsze: jajko czy kura?)
Święta Wielkiej Nocy we Francji znacząco się różnią od tych w Polsce, również pod względem kulinarnym. Francuzi nie posiadają tradycji wielkanocnego śniadania, nie świecą pokarmów, nie malują pisanek. Organizują jedynie świąteczny obiad, a jajka owszem pojawiają się, ale jedynie te czekoladowe.
Oto kilka wariacji na temat "gościa honorowego" zbliżających się Świąt.
 |
KLIKNIJ ZDJĘCIE, ABY POWIĘKSZYĆ |
Wersja PDF do pobrania TUTAJ.
Dygresja kulinarna 1: Francuzi rzadko jedzą jajka na śniadanie, ponieważ wolą śniadania na słodko. Ale kiedy już ugotują sobie jajeczko na miękko, to mają bardzo dziwny (jak dla mnie) zwyczaj jedzenia go (po raz pierwszy spotkałam się z nim właśnie we Francji). Kroją chleb w cienkie paski, które maczają w żółtku (patrz zdjęcie nr 1).
Dygresja kulinarna 2: W Bretanii bardzo popularnym naleśnikiem jest galette jambon fromage œuf miroir, czyli naleśnik z szynką i serem z jajkiem sadzonym na wierzchu.
Dygresja kulinarna 3 : Znacie croque-monsieur (nasze tosty)? A znacie jego żeńską wersję croque-madame?
Dygresja kulinarna 4 : Jednym z popularnych deserów we Francji jest omelette norvégienne, ale uwaga nie ma on nic wspólnego z ogólnie pojmowanym pojęciem omleta !! Jest to rodzaj tortu lodowego (lody + biszkopt + beza).
*Wszystkie zdjęcia pochodzą z Internetu.
TEMAT POKREWNY :